Ewa Pigóra to kobieta, która jest zbyt skromna, by pisać o sobie. Dlatego ja pozwolę sobie napisać kilka słów o mojej żonie, bez której nie powstałby serwis Mypielgrzymi.com, ani wiele innych projektów związanych z Camino de Santiago.
Tak prawdę mówiąc to Ewa jest tu ważniejsza ode mnie z kilku powodów. Pierwszym z nich jest fakt, że to właśnie Ona podsunęła mi w 2008 roku pomysł pójścia na Camino. Próbowała zmusić mnie do przeczytania najnudniejszej książki jaka powstała czyli „Pielgrzyma” Paulo Coehlo. Nie przebrnąłem do końca, ale Ewa cierpliwie wytłumaczyła mi czym tak naprawdę jest Camino i dlaczego powinniśmy oboje rzucić pracę i pójść do Santiago de Compostela.
Na przełomie sierpnia i września 2008 wędrowała ze mną przez 26 dni z granicy francusko-hiszpańskiej do Santiago i nawet nie narzekała za bardzo.
Dziś Ewa koordynuje już inne projekty niż te związane ze Szlakiem św. Jakuba, ale na co dzień bardzo kibicuje naszej społeczności i wszystkim, którzy w Camino próbują włożyć swoje serce.
Ewa uwielbia wędrować. Czasem próbuje ukryć swoją chęć do pójścia na szlak pod zasłoną „bycia dobrą mamą i gospodynią”. Wciąż jednak udaje mi się przekonać Ewę do założenia butów trekkingowych i wyjścia dalej niż do Biedronki na zakupy 😉
Ewa ma w planach kolejne Camino. Może tym razem już w komplecie z naszymi synami.
PON – PIĄ: 08:00 – 16:00
SOB: 10:00 – 14:00
NIEDZ: Odpoczywamy. Ty też odpocznij.
Nie wstydź się! Daj nam znać jeśli masz pytania.