szybki kontakt

Dzien 25 – Arzua- Monte do Gozo

Dzien 25 – Arzua- Monte do Gozo

Jestesmy prawie na miejscu. Kolo 14tej weszlismy nareszcie na Monte do Gozo.

Filmik niezmontowany i troche niewyrazny. Katedra naprawde jest za nami. Jak nie wierzycie- idzcie na Camino:)

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=zW6t5PfWm3I]

Dzien jak zwykle z przygodami- glownie zwiazanymi z pogoda. Najdluzsze byly ostatnie kilometry i dluuugie podejscie do ostatniego postoju na naszej trasie. Jestesmy w Centro Europeo de Peregrinacion, gdzie szefem jest polski Saletyn.

Przy wejsciu na Gozo zignorowalismy znaki do ogromnego albergue xunta, ktore w kilkudziesieciu pawilonach miesci 800 lozek- wiec miejsca wolne powinny jeszcze byc dostepne. Skrecilismy w lewo tuz przed kapliczka sw.Marka i trafilismy pod obskurny mur Centrum (zdj powyzej). Gdy weszlismy do srodka przywital nas Ojciec i od razu zaproponowal jedzonko. Najedlismy sie za wszystkie czasy i poczulismy sie jak w domu. Byl to nasz najlepszy posilek na Camino. Aha- na deser lody- mniam!

Po jedzeniu kapiel, pranie i rozpakowanie manatek na lozkach. Potem ruszylismy ogladac widoki. Najpierw poszlismy pod pomnik upamietniajacy pielgrzymke naszego Papieza do Santiago w ´93 roku (powyzej). Bardzo nam sie podobal- tymbardziej, ze wisiala przy nim choragiewka z polska flaga. Nastepnie wzdluz ogromnego kompleksu xunta- dokad schodzili sie wszyscy pielgrzymi z trasy- do pomnikow pielgrzymow i upragnionego widoku katedry.

Pogoda byla swietna, wiec wieze katedry, oddalonej jeszcze o kilka kilometrow od nas, zobaczylismy zanim doszlismy do punktu widokowego. Uscisnelismy sie ze szczescia, bo po raz pierwszy zobaczylismy na wlasne oczy cel naszej wedrowki.

Teraz siedze w salonie naszego gospodarza i klepie do Was te kilka slow. Ewa rozmawia z Ojcem i innym pielgrzymem z Polski, ktory doszedl z Norte. Wieczorem maja sie pojawic jeszcze trzy polki, wiec bedziemy robic wspolna kolacje. Jutro rano wchodzimy do Santiago- pewnie kolo 9 rano. Nie pisze wiecej, bo brakloby mi czasu a chce korzystac z dnia na Monte do Gozo. Pozdrawiamy. Jestesmy cali.

Aha. Od kilku dni nuci nam sie to:

http://raczek150.wrzuta.pl/audio/2VtBBQEmqH/


Jedna odpowiedź do “Dzien 25 – Arzua- Monte do Gozo”

  1. GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kochamy Was i duchowo przeżywamy razem z Wami .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Social Media

Sprawdź nasze #socialmedia

A działamy tak:

PON – PIĄ: 08:00 – 16:00
SOB: 10:00 – 14:00
NIEDZ: Odpoczywamy. Ty też odpocznij.

Nie wstydź się! Daj nam znać jeśli masz pytania.

Zapisz się do newslettera!

Zachowujemy prywatność Twoich danych i udostępniamy je tylko osobom trzecim, które umożliwiają korzystanie z tej usługi. Przeczytaj naszą Politykę prywatności.