![DSC02355 [1024x768] muszelka](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02355-1024x768.jpg)
muszelka
![DSC02358 [1024x768] 'goła' muszelka](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02358-1024x768.jpg)
'goła' muszelka
![DSC02369 [1024x768] uczta w Kulinie](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02369-1024x768.jpg)
uczta w Kulinie
![DSC02384 [1024x768] Pan Sołtys daje wykład](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02384-1024x768.jpg)
Pan Sołtys daje wykład
Dołączają Państwo Tomczakowie z Chruściny (Skorogoszcz) i pędzimy w kierunku Środy Śląskiej. W Zabłocie zatrzymujemy się z Andrzejem trzy razy na rozmowy z tambylcami. Dowiadujemy się kilku ciekawych rzeczy na temat wsi i mieszkańców. Malowniczy, polny odcinek Drogi prowadzi do Kulina. Kulin od pierwszego razu, gdy pojawiłem się tam wiosną, wywarł na mnie wspaniałe wrażenie. Szczególnie ksiądz proboszcz był niezwykle pomocny. Tym razem zostaliśmy jednak niezwykle miło zaskoczeni. Zaprowadzono nas do świetlicy, gdzie na stołach przykrytych obrusami stały patery z ciastami, napoje i słodycze. Po pół godzinie, gdy skończyła się msza, odwiedzili nas parafianie i podali półmiski z kiełbasą. Nie chcieliśmy odchodzić. W Kulinie spędziliśmy wspaniały czas, opróżniając przy okazji butelki z imieninowym winem Krzysztofa i moim. Odwiedził nas też Pan Sołtys, z którym prowadziliśmy długą dyskusję na temat Kulina. Z pełnymi brzuchami ruszyliśmy w kierunku lasów rozciągających się za Kulinem i prowadzących do Chwalimierza. Komary nie dawały nam przystanąc na dłużej, więc po godzinie byliśmy już we wsi. W Chwalimierzu obejżeliśmy stadninę koni i ruiny pałacu. Pod kościołem zrobiliśmy chwilę przerwy. Liczyłem, że może uda nam się do kościoła dostać, jednak po raz kolejny kościół był zamknięty.
![DSC02392 [1024x768] orkiestra św.Jakuba](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02392-1024x768.jpg)
orkiestra św.Jakuba
![DSC02394 [1024x768] w kierunku Chwalimierza](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02394-1024x768.jpg)
w kierunku Chwalimierza
![DSC02395 [1024x768] Kulin](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02395-1024x768.jpg)
Kulin
![DSC02418 [1024x768] koń ze stadniny w Chwalimierzu](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02418-1024x768.jpg)
koń ze stadniny w Chwalimierzu
Do Środy Śląskiej docieramy około 15-tej. Tam, pod kościołem św.Andrzeja, Ślężański Szlak Świętego Jakuba łączy się z Drogą Via Regia. Odpoczywamy napełniając się lodami z pobliskiej cukierni i rozjeżdżamy się do domów. Znajomi z Warszawy odbierają samochód zostawiony u moich rodziców i Emilia uznaje dom moich rodziców za najlepsze albergue na polskim camino (jak mógłbym się nie pochwalić). Żegnamy się, obiecując spotkanie w przyszłości.
![DSC02420 [1024x768] stadnina](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02420-1024x768.jpg)
stadnina
![DSC02422 [1024x768] miejsca noclegowe w tym budynku](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02422-1024x768.jpg)
miejsca noclegowe w tym budynku
![DSC02431 [1024x768] pod kościołem w Chwalimierzu](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02431-1024x768.jpg)
pod kościołem w Chwalimierzu
![DSC02433 [1024x768] wyłania nam się Środa Śląska](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02433-1024x768.jpg)
wyłania nam się Środa Śląska
![DSC02453 [1024x768] wejście do miasta](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02453-1024x768.jpg)
wejście do miasta
![DSC02457 [1024x768] w tym miejscu łączą się szlaki Ślężański i Via Regia](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02457-1024x768.jpg)
w tym miejscu łączą się szlaki Ślężański i Via Regia
![DSC02466 [1024x768] to już koniec, a raczej początek...](https://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/07/dsc02466-1024x768.jpg)
to już koniec, a raczej początek...
Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania szlaku i organizacji przejścia. Zapraszam Was do Sobótki i na Szlak Ślężąński w przyszłości. Będzie on sukcesywnie rozwijany nakładem wielu osób. Dziękuję.