Po częstochowskiej konferencji dotarliśmy do domów w godzinach nocnych. O 7.30 w niedzielę dostaję sms-a od Emila:
– Malujemy coś dzisiaj? Jestem w Księginicach.
Oczywiście, że malujemy. Umówiliśmy się na okolice południa, co dało mi czas na zjedzenie śniadania i przypomnienie sobie jak wygląda moja żona. Ostatnio niewiele czasu mamy dla siebie.
O 12 wyjechaliśmy w kierunku Jaśkowic. Tam spora część uczestników weekendowego przejścia Via Regia zakończyła pielgrzymowanie. Niedzielne znakowanie pozwoliło mi jednocześnie na 'zaliczenie’ pominiętego odcinka szlaku. Oznakowania na 12-kilometrowym odcinku do Legnicy praktycznie nie było. We dwóch znakuje się znacznie szybciej i na godzinę 18.15 udało nam się zdążyć na pociąg powrotny do Jaśkowic, gdzie zostawiliśmy auto Emila. Poniżej kilka znakarskich arcydzieł 🙂
![DSC04001 [Rozdzielczość Pulpitu] łączące się biegi szlaku- główny i alternatywny](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc04001-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
![DSC03997 [Rozdzielczość Pulpitu] słup w Jaśkowicach](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc03997-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
![DSC04009 [Rozdzielczość Pulpitu] To już Legnica- chyba widziałem muszelkę...](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc04009-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
![DSC04012 [Rozdzielczość Pulpitu] znakowanie Legnicy](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc04012-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
![DSC04015 [Rozdzielczość Pulpitu] ze strzałeczką](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc04015-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
![DSC04021 [Rozdzielczość Pulpitu] z powrotem w Jaśkowicach](http://pielgrzymi.files.wordpress.com/2009/09/dsc04021-rozdzielczosc-pulpitu.jpg)
PON – PIĄ: 08:00 – 16:00
SOB: 10:00 – 14:00
NIEDZ: Odpoczywamy. Ty też odpocznij.
Nie wstydź się! Daj nam znać jeśli masz pytania.